Reklama

Stracił tysiąc złotych, bo chciał pomóc bratu

Stracił tysiąc złotych, bo chciał pomóc bratu

Data publikacji 17.06.2022

Cyberprzestępcy, aby wyłudzić pieniądze, często wykorzystują popularne komunikatory internetowe. Tym razem ofiarą oszustów padł 33-latek, który chciał pomóc bratu. Mężczyzna przelał na podane przez nich konto tysiąc złotych. Pokrzywdzony telefonował do brata, aby upewnić się czy to on faktycznie prosi o pieniądze, jednak się nie dodzwonił.

Do suwalskich policjantów zgłosił się 33-latek, który poinformował, że na jednym z popularnych komunikatorów internetowych napisał do niego ktoś, podający się za jego brata. Oszust zwrócił się z prośbą o pilne przelanie pieniędzy za zamówienie. Rozmówca twierdził, że sam nie może tego zrobić, bo zablokował swoje konto w banku. Pokrzywdzony zgodził się. Myślał, że rozmawia z bratem. Nawet kilka razy do niego telefonował, jednak brat nie odbierał. Oszust podał 33-latkowi numer konta bankowego i suwalczanin przelał tysiąc złotych. Myślał, że robi przysługę bratu. Gdy po kilku godzinach pokrzywdzonemu udało się skontaktować z bratem, to wyszło na jaw, że doszło do oszustwa.

Uwaga!!!

Często stosowaną przez oszustów metodą jest podszywanie się pod znajomych na portalach społecznościowych i zwracanie się z prośbą o pilną pożyczkę. Bądźmy czujni i nie dajmy się zwieść pozorom.

Aby nie paść ofiarą oszustów radzimy:

  • weryfikujmy tożsamość osób, które wysyłają wiadomości z prośbą o pożyczkę,
  • najpierw skontaktujmy się z nimi telefonicznie i upewnijmy się, czy faktycznie potrzebują tego rodzaju pomocy,
  • nie kierujmy się pośpiechem, lecz zdrowym rozsądkiem,
  • pamiętajmy o stosowaniu silnych haseł, które zawierają małe i duże litery, cyfry oraz znaki specjalne,
  • stosujmy dodatkową ochroną konta, może to być dwuskładnikowe uwierzytelnienie,
  • wybierając pytania bezpieczeństwa stosujmy hasło trudne do odgadnięcia, na które tylko my znamy odpowiedź,
  • pamiętajmy również o tym, aby nigdy nie zapisywać hasła w przeglądarce internetowej.

Źródło: Podlaska Policja

Reklama