Smukłe i kształtne nogi

Reklama

 

Prawie wszystkie panie chciałyby, aby ich nogi i pośladki były zawsze jędrne, smukłe i kształtne. Tym bardziej, że ten obszar naszego ciała najczęściej ulega niechcianym zmianom. Do tego cellulit, który już dawno na dobre zadomowił się na naszych udach i pośladkach, nie pozwala na chwile zapomnieć o konieczności treningu i stosowania diety. Mężczyźni na ogół nie mają problemów z odkładaniem się tłuszczu w okolicach bioder i ud. Ich zmorą są rosnące w szybkim tempie brzuchy, ale przecież wiemy już jak walczyć z tymi przypadłościami. Potrzebujemy systematycznych treningów aerobowych, diety i indywidualnie dobranych ćwiczeń siłowych kształtujących całe ciało.

Powróćmy jednak do nóg i możliwości poradzenia sobie z ich niedoskonałościami. Niedostateczne ujędrnienie i pojawiający się cellulit może już uwidocznić się w wieku między 16 a 25 rokiem życia. Pierwsze oznaki nie są zbyt widoczne i początkowo nie przeszkadzają. Skóra jest jakby mniej napięta, mięśnie nieznacznie tracą swoją sprężystość, zwiększa się obwód ud i bioder. Jednak już rok później zmiany stają się coraz bardziej widoczne, a rokrocznie coraz trudniejsze do wyeliminowania.

Na systematycznie pogarszający się stan naszej skóry i tonusu mięśniowego mają wpływ różne czynniki. Wraz z wiekiem metabolizm jest wolniejszy, a tym samym każda nadwyżka kaloryczna może odkładać się w postaci tkanki tłuszczowej w poszczególnych częściach ciała. Nie byłoby problemu, jeśli spożywalibyśmy produkty, mniej kaloryczne, co pozwoliłoby utrzymywać naszą masę ciała na jednym poziomie przez wiele lat. Niestety wraz z wiekiem spada też nasza aktywność fizyczna. Optymalny poziom wydolności osiągamy na etapie nauki w szkole średniej i na studiach, gdzie zajęcia wychowania fizycznego są obowiązkowe. Później wraz z zakończeniem edukacji zapominamy o systematycznej dawce ruchu i niestety zaczynamy tyć. Początkowy kilogram czy dwa nadwagi w stosunku do masy ciała jaką mieliśmy w czasach największej aktywności i sprawności fizycznej, nie sprawia nam większych problemów. Dopiero późniejsza nadwyżka i trudności z powrotem do stanu wyjściowego są dla nas stanem ostrzegającym. Sytuacja taka sprawia, że zaczynamy bronić się przez stosowanie różnego rodzaju diet i głodówek, nie zdając sobie sprawy, że najlepszym lekarstwem będzie aktywność fizyczna.

Jak już wcześniej wspominałam, jednym ze sposobów na pozbycie się nadmiaru tkanki tłuszczowej w okolicach bioder i ud jest systematyczny trening aerobowy i racjonalna dieta. Należy przy tym wyłączyć produkty, które nie będą pomagać w pozbywaniu się niedoskonałości sylwetki. Również trening w siłowni będzie wspomagał proces spalania, a dodatkowo znacznie ujędrni mięśnie. Jeśli jednak nie mamy możliwości korzystania z profesjonalnych urządzeń siłowych, pozostaje nam indywidualny trening lub zajęcia aerobiku, podczas których stosowane są zestawy ćwiczeń obejmujące poszczególne grupy mięśniowe. Podczas zajęć aerobiku nie mamy możliwości dostosowania ilości powtórzeń i serii do naszych oczekiwań i wytrenowania. Natomiast jeśli samodzielnie wykonujemy zestawy ćwiczeń, mamy tę możliwość wyboru ćwiczeń, ich kolejności , ilości i intensywności. Jeśli zamierzacie wykonać te ćwiczenia indywidualnie, proponuję podczas jednego „domowego treningu” wybrać kilka ćwiczeń tak, aby równomiernie włączyć mięśnie poszczególnych kończyn dolnych i bioder.

autor: Joanna Zapolska
Jest doktorem nauk o kulturze fizycznej o specjalności fitness a także trenerem w fitness klubie Maniac Gym, wielokrotną Mistrzynią Polski w gimnastyce sportowej, Wicemistrzynią Świata w fitness i autorką programów telewizyjnych propagujących zdrowy styl życia.

www.zapolska.pl
www.maniacgym.pl

Reklama