Robert Kubica – Lubię jeździć w BMW Sauber F1 Team

– To był dla mnie udany sezon. Jestem bardzo zadowolony z mojej pracy z zespołem, także z pracy nad doskonaleniem bolidu – mówi Robert Kubica. Polski kierowca spotkał się z dziennikarzami 9 listopada na konferencji prasowej zorganizowanej przez BMW Polska.
Zrobiliśmy w tym roku ogromne postępy, sądzę, że w następnym zrobimy kolejne”, stwierdził Kubica. Jego zdaniem w ciągu ostatniego sezonu zespołowi BMW Sauber F1 udało się w znacznym stopniu zniwelować dystans w stosunku do najlepszych zespołów Formuły 1. „Zostały nam dziesiąte sekundy na każdym okrążeniu, dzielące nas od takich zespołów, jak Renault, Ferrari czy Mc Laren”, powiedział polski kierowca.
Pytany przez dziennikarzy o marzenia, odpowiedział, że miał tylko jedno marzenie: „Chciałem choć raz zasiąść w bolidzie F1 i udało mi się. Teraz mam już tylko konkretne cele na kolejne sezony”. Podkreślił, że w przyszłym sezonie będzie starał się osiągnąć tyle, ile tylko będzie możliwe dla zespołu BMW Sauber F1.
W konferencji prowadzonej przez Andrzeja Borowczyka wziął także udział prezes BMW Polska. „Robert Kubica umacnia wizerunek BMW jako firmy dynamicznej i otwartej, wpływa także na nasz sukces rynkowy”, powiedział Erich Papke. Podkreślił przy tym, że Robert nie jest jedynym Polakiem pracującym na rzecz BMW za granicą. Przypomniał, że Polakami są zarówno projektant Rolls Royce’a, jak i twórca projektu najnowszego modelu BMW Z4 Coupe.
W czwartek przed południem Robert Kubica spotkał się ze studentami Politechniki Warszawskiej. BMW Polska wspólnie z Wydziałem Samochodów i Maszyn Roboczych zorganizowało panel pod hasłem „Technologia i bezpieczeństwo w Formule 1”. W panelu oprócz Kubicy wzięli także udział manager komunikacji zespołu BMW Sauber F1, Hanspeter Brack, prezes BMW Polska Erich Papke oraz profesor Jerzy Bajkowski, dziekan wydziału SiMR. Robert wyjaśniał studentom m.in., na czym polega jego współpraca z inżynierami i technikami z zespołu BMW Sauber F1.
„Praca kierowcy F1 nie wiąże się tylko z kręceniem kółkiem. Bardzo ważna jest komunikacja i współpraca z inżynierami. Wspólnie pracujemy nad bolidem – najważniejsza jest sprawa opon, której poświęca się 60-70% czasu podczas dni testowych”, mówił Kubica. „Co do innych części bolidu – najpierw wszystkie są testowane w tunelu aerodynamicznym w Hinwil. Jeśli tam testy wypadną pomyślnie, dana część zabierana jest na tor. Po każdym teście kierowca mówi inżynierom o swoich odczuciach. Chociaż równie dobrze mogłoby tak być, że nic bym nie mówił, a oni by wiedzieli, co robić, bo widzą na żywo, co dzieje się z bolidem – widzą dane z około stu czujników, które wyposażony jest bolid.” Prezes BMW Polska podkreślał z kolei kwestie bezpieczeństwa. „Celem prowadzonych przez BMW testów jest maksymalne zabezpieczenie kierowców”, powiedział Erich Papke. Jego zdaniem większość stosowanych w Formule 1 rozwiązań wykorzystanych jest w produkcji seryjnych samochodów BMW. Sprawdzone w ekstremalnych sytuacjach koncepcje pozwalają konstruować bezpieczne i przyjazne samochody. „Zdobyte w F1 doświadczenia decydują m.in. o wytrzymałości naszych silników, zmniejszeniu spalania paliwa i oczywiście o bezpieczeństwie” – dodał Papke. Zarówno na spotkaniu ze studentami, jak i podczas konferencji prasowej Robert Kubica mówił o znaczeniu bezpiecznej jazdy na drodze. „Droga nie jest torem wyścigowym, co nie wszyscy w Polsce potrafią zrozumieć”, powiedział Robert podkreślając, że sam zawsze stara się przestrzegać przepisów drogowych i jeździć tak, by nie stwarzać zagrożenia dla innych użytkowników drogi. W salonie Auto-Fus, u warszawskiego dealera BMW, Robert Kubica osobiście przekazał swój oryginalny kask zwycięzcy internetowej aukcji. Kask został zlicytowany we wrześniu tego roku. Największą kwotę, 40 100 zł, zaoferował Artur Szafrański z firmy Auto-Fus. Uzyskane podczas licytacji pieniądze zostały przekazane fundacji Dziecięca Fantazja, pomagającej spełniać marzenia ciężko chorych dzieci. Podczas jednodniowego pobytu w Warszawie Robert Kubica spotkał się także z pracownikami BMW Polska, którzy wręczyli mu olbrzymią butelkę szampana – na szczęście podczas kolejnych startów w Formule 1.
autor: Bstok.pl
Źródło BMW

Reklama