Reklama
Rekolekcje ze Śledziem
”Ból, cierpienie, nadzieja” to słowa najlepiej oddające istotę twórczości Romana Śledzia. Wystawę jednego z najwybitniejszych współczesnych rzeźbiarzy nieprofesjonalnych na czas Wielkiego Postu przygotował Dział Etnografii Muzeum Podlaskiego.
Roman Śledź urodził się w 1948 r. w Malinówce koło Chełma, gdzie do dziś mieszka i tworzy. W wielopostaciowych kompozycjach rzeźbionych w jednym klocku drewna, w osobisty sposób interpretuje treści Starego i Nowego Testamentu. Z pełnych ekspresji prac artysty emanuje dramatyzm, cierpienie, ból, poczucie ostateczności ale i nadzieja. Chętnie rzeźbi Stacje Drogi Krzyżowej. Arka Noego, ofiara Abrahama czy zupełnie wyjątkowo odczytana Ostatnia Wieczerza to tylko kilka spośród wielu wspaniałych miniaturowych scen utrwalonych w drewnie. Od końca lat 70-tych XXw. jego prace trafiają do kolekcji prywatnych i zbiorów muzealnych w kraju i za granicą.
Roman Śledź świetnie operuje kolorem, nigdy nie powtarza się podejmując ten sam temat. Pociągają go tematy smutne, bolesne. Nie inspiruje się ikonografią kościelną, kompozycja wynika z głębokiego przeżycia i własnej interpretacji czytanego tekstu. W odróżnieniu od tradycji ludowej są to zawsze portrety zbiorowe. Jest w panoramie sztuki polskiej artystą osobnym, nie ludowym. Prawie 70 prac artysty eksponowanych na wystawie pochodzi z prywatnej kolekcji Anny i Macieja Formanowiczów i zbiorów Państwowego Muzeum Etnograficznego w Warszawie. Projektem ekspozycji i realizacją zajął się Roman Woźniak a kuratorem wystawy jest Wojciech Kowalczuk.
Reklama