Przestrzeń dla Subaru

  Podobno w żyłach właścicieli Subaru płynie odrobina benzyny twierdzi zajmujący się tą marką Krzysztof Łukaszewski. O tym, że udaje mu się przekonać coraz większą liczbę mieszkańców Podlasia do rasowych ”japończyków” z napędem na 4 koła może świadczyć otwarcie nowego salonu sprzedaży.

Grafix zaczynał od wprowadzenia na podlaski rynek Mitsubishi. Operacja okazała się być na tyle udana, że już od 10 lat firma jest autoryzowanym dealerem i serwisem gwarancyjnym tej marki. Miłość do ”japończyków” popchnęła właściciela firmy do sfinalizowania starań o przedstawicielstwo Subaru – marki znanej jedynie dla wybranych, acz cenionej przez kierowców ze sportowym zacięciem. Na otwarciu pojawiła się też maszyna przemalowana na zupełnie wyjątkowy kolor – jeszcze jeden dowód na fantazję ich właścicieli.

Na otwarcie salonu przyjechał prezes Subaru Import Polska nie mogąc wyjść z podziwu, jak w rejonie o dość sporym bezrobociu udaje się sprzedawać dość kosztowne auta. Ale to oprócz perfekcyjnego wykonania również zasługa wkładających serce w promowanie marki właścicieli i chyba odrobina szczęścia. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że tuż przed uroczystym otwarciem salonu nabywców znalazły dwa wozy z charakterystycznym znaczkiem.

Reklama