”Przeklęty” duet
Brawurowo zaśpiewana i zagrana piosenka ”Przeklnij mnie” zaśpiewana przez Ewelinę Flintę w duecie z samym dyrektorem Opery i Filharmonii Podlaskiej na długo zapadnie w pamięci uczestników niezwykłego walentynkowego koncertu naszej orkiestry.
Marcin Nałęcz-Niesiołowski nie boi się wpuszczać do swojego królestwa podkasanej muzy. Doskonale zna białostocką publiczność i wie, że w święto zakochanych można ją zaprosić do wspólnej zabawy. Kiedyż indziej byłaby bowiem szansa wzięcia udziału w ”karaoke” z prawdziwą orkiestrą albo nucenia w fotelach ”Kormoranów”? A wszystko w brawurowych aranżacjach pianisty i perkusjonisty naszych filharmoników – Andrzeja Makala.
Starsi mieli tanga, ”Chryzantemy” i fragmenty ”West Side Story”, młodsi wypatrywali na scenie Eweliny Flinty. Wokalistka, choć przyznała, że przyjechała mocno schorowana, starała się dorównać naszej orkiestrze. Zadbała o zmiany strojów, a wywoływana na bisy była szczerze wzruszona. Duet z Marcinem Nałęcz-Niesiołowskim sprawił chyba niekłamaną przyjemność wszystkim uczestnikom tego wyjątkowego koncertu nie wyłączając orkiestry i dyrygenta.