Reklama

Polacy w UFC – kto dołączy do najlepszej organizacji MMA na świecie?

W ostatnich latach mieliśmy kilka spektakularnych transferów z Polski do UFC. Największe zainteresowanie fanów wzbudził przede wszystkim Mateusz Gamrot, który odszedł z KSW w roli niepokonanego, aby sprawdzić się w UFC. Jego ścieżką podąża również Mateusz Rębecki, który co prawda miał jedną porażkę w karierze, ale aktualnie notuje serię 14 wygranych z rzędu. Kto będzie kolejnym Polakiem, który zdecyduje się na odważny krok i przeniesie za ocean?

Marian Ziółkowski

W tym momencie przewidywania ekspertów, a także redaktorów z portalu mma24 wskazują, że największe szanse na transfer do UFC ma Marian Ziółkowski. Aktualny mistrz KSW notuje serię 5 wygranych z rzędu, a przecież w przeszłości przewalczył cały pojedynek z Mateuszem Gamrotem. Walka ostatecznie zakończyła się zwycięstwem Gamera, który tuż po niej ogłosił swoje przenosiny do UFC. Czy Marian pójdzie tą samą ścieżką podczas KSW: Colloseum 2? Jeśli uda mu się wygrać w starciu z Parnassem, to bez wątpienia będzie to możliwe.

Ziółkowski w całej swojej karierze stoczył już 35 pojedynków. Na koncie Polaka znajduje się aż 25 wygranych, 8 porażek, 1 remis i 1 non-contest. Golden Boy ma również serię 4 wygranych z rzędu, ale tak naprawdę dopiero najbliższe starcie odpowie nam na wiele pytań dotyczących jego umiejętności. Parnasse to jeden z najlepszych zawodników w KSW, a do walki obu tych zawodników miało dojść już jakiś czas temu. Tym razem jest to już oficjalne, chyba, że pojawi się jakaś kontuzja. Ogólnie dla ekspertów, a także analityków nie byłoby żadnym zaskoczeniem, jeśli wygrany z tego pojedynku w przyszłości zdecydowałby się na transfer do UFC.

Golden Boy najczęściej w swojej karierze wygrywał przez poddanie. Ogólnie porównując jego styl walki, można tutaj nawiązać właśnie do Mateusza Gamrota. Redaktorzy mma24 wskazują, że Ziółkowski powinien poradzić sobie w UFC, jednak kwestia walki o pas mistrzowski byłaby trudna do zrealizowania. Tym samym Golden Boy miałby przed sobą trudną decyzję do podjęcia, gdyby UFC wysłało mu ofertę kontraktu. Trzeba jednak przyznać, że w ostatnich transferach z naszego kraju mistrzowie KSW z reguły nieźle radzili sobie w UFC.

Marian Ziółkowski – statystyki:

  • Marian Ziółkowski wygrał 6 z 8 pojedynków w KSW.
  • Golden Boy wygrał 13 z 25 walk przez poddanie.
  • Ziółkowski od początku kariery ma na koncie 8 porażek.
  • Marian wygrał 4 ostatnie walki.
  • Ostatnia porażka Ziółkowskiego miała miejsce w pojedynku z Mateuszem Gamrotem.

Robert Ruchała

Eksperci, którzy zajmują się sportami walki od wielu lat, uważają również, że jednym z głównych kandydatów do transferu w przyszłości będzie Robert Ruchała. Jest to zawodnik, który ma dopiero 24 lata, a już stoczył 9 zawodowych pojedynków. Na koncie fightera z Nowego Sącza znajduje się 9 wygranych, z czego 5 razy wygrywał przez decyzję, 3-krotnie po poddaniu, a raz przez KO/TKO. Ruchała już w tym wieku ma na swoim koncie tymczasowy pas mistrzowski, a treningi z Mateuszem Gamrotem bez wątpienia poprawiają jego umiejętności.

Redakcja portalu mma24 w kategorii największych polskich talentów ustawiła Ruchałę w ścisłej czołówce. Jest to zawodnik, który ma przed sobą wielkie perspektywy i jeśli uda mu się utrzymać taką formę, to w przyszłości powinien reprezentować nasz kraj w UFC. Sam zawodnik z pewnością zdaje sobie sprawę z tego, że ma do poprawy jeszcze wiele elementów, dlatego też ewentualny transfer będzie możliwy raczej dopiero za kilka lat. Prawdę mówiąc, ścieżka, którą podążył Mateusz Gamrot, mogłaby być tutaj dobrym rozwiązaniem. Ruchała powinien zbierać cenne doświadczenie w KSW i bronić mistrzowskiego pasa, zanim zdecyduje się na wyjazd za ocean.


Adrian Bartosiński

W podobnym położeniu znajduje się aktualnie Adrian Bartosiński. Zawodnik z Łodzi ma na koncie 13 wygranych pojedynków i ani jednej porażki. Aktualnie jest posiadaczem pasa mistrzowskiego w KSW, a w swojej ostatniej walce z kwietnia 2023 pokonał Artura Szczepaniaka. Bartosiński to zawodnik, który swoją szansę występów na KSW uzyskał przez program Tylko Jeden. Od tego czasu stoczył już 5 pojedynków na KSW i wszystkie z nich wygrał przed czasem. Trzeba przyznać, że jest to jeden z najbardziej spektakularnie walczących fighterów w Polsce. Bartosiński aż 11 z 13 walk w zawodowej karierze wygrywał przez KO/TKO. Nie ma wątpliwości, że jeśli utrzyma taką dyspozycję w kolejnych miesiącach, a może nawet latach, to włodarze federacji KSW będą mieli bardzo trudne zadanie, aby zatrzymać go przed wyjazdem.

Eksperci wskazują, że właśnie Adrian Bartosiński i Robert Ruchała to 2 największe nadzieje polskich sportów walki na kolejne lata. Kluczową kwestią będzie tutaj utrzymanie dyspozycji przez obu zawodników, co nie będzie łatwe, ponieważ są mistrzami KSW, więc organizacja będzie ściągać im coraz lepszych fighterów, a to bez wątpienia rozwinie ich umiejętności.

Mateusz Rębecki

Jednym z najnowszych nabytków federacji UFC jest Mateusz Rębecki. Popularny Chińczyk w dotychczasowej karierze stoczył 18 zawodowych pojedynków. Na jego koncie widnieje imponujący bilans, jakim jest 17 wygranych i zaledwie jedna porażka. Trzydziestolatek ze Szczecina ma już za sobą debiut w najlepszej organizacji sportów walki na świecie. Rębecki wygrał po decyzji sędziów w styczniu 2023 roku w starciu z Nickiem Fiore.

Łącznie na koncie zawodnika z Polski znajduje się aż 14 kolejnych zwycięstw, dlatego też nie ma wątpliwości, że jest jedną z największych nadziei polskich sportów walki na kolejne lata. W tym momencie nie wiadomo jeszcze, kto będzie jego kolejnym przeciwnikiem. Jednak trzymamy kciuki za budowanie swojej pozycji i renomy w UFC. Redakcja mma24 jakiś czas temu uznała Rębeckiego za jednego z najlepszych zawodników w polskim MMA bez podziału na kategorie wagowe.

Niewykorzystana szansa

Prawdopodobnie już nigdy nie dowiemy się, jak radziłby sobie w najlepszej organizacji sportów walki na świecie Mamed Chalidow, jednak fakty są takie, że wielu kibiców czekało na jego transfer do UFC. Zawodnik z Olsztyna latami dominował w kolejnych starciach dla KSW, ale ostatecznie nie zdecydował się na przenosiny za ocean. Mamed postawił na kontynuację kariery w Polsce, co z perspektywy czasu wygląda trochę, jak niewykorzystana szansa, aby sprawdzić się z najlepszymi na świecie, a nie ma wątpliwości, że w przeszłości należał do światowej czołówki.

Chalidow jest już w takim wieku, że transfer do UFC realnie jest już raczej wykluczony, a poza tym sam zawodnik raczej nie byłby zainteresowany takim ruchem, skoro odrzucił go w przeszłości.

Więcej informacji o najlepszych sportowcach z Białegostoku znajdziesz na naszej stronie w sekcji SPORT.

Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.

Autor tekstu: Filip Mełnicki – obecnie związany z agencją iGaming Nomads. Od 2 lat w branży iGaming, zajmuje się pisaniem artykułów o sporcie i zakładach bukmacherskich. Prywatnie fan Twardych Pierników Toruń.

Reklama