Reklama

Piłsudski w Białymstoku

  Józef Piłsudski bywał w Białymstoku w młodości, odwiedził też miasto w czasach swojej świetności. Grupa pasjonatów w sobotnie popołudnie pokazała w centrum Białegostoku historyczne widowisko. W rolę Piłsudskiego wcielił się jego ”podlaski sobowtór” Czesław Jakubowicz.

  Najbardziej widowiskowa część plenerowego widowiska rozegrała się przed wejściem do dzisiejszego kina ”Ton”. Ale, jak to w Białymstoku bywa, nie obyło się bez małego zgrzytu. Zanim Marszałek w reprezentacyjnej bryczce zajechał do oczekujących go włodarzy miasta organizatorzy musieli przepchnąć pozostawiony niefrasobliwie przez kogoś samochód, żeby utorować drogę powozowi. Potem wszystko potoczyło się już gładko. Wzruszony gość całował dzieci, które później w ułańskich strojach zaśpiewały i zatańczyły wiązankę melodii patriotycznych.

  Widowisko nie powstałoby gdyby nie głębokie przeświadczenie o potrzebie takiego spektaklu grupy pasjonatów. Scenariusz napisał historyk Dariusz Marek Srzednicki, reżyserią zajął się Dariusz Szada Borzyszkowski. Wraz ze środowiskiem podlaskich piłsudczyków skrzyknęli imponującą grupę współpracowników i przekonali władze o konieczności wpuszczenia między autobusy koni. I tylko szkoda, że mimo wielu informacji w mediach tak niewielu białostoczan zechciało obejrzeć widowisko jakiego jeszcze nie było czyli ”Marszałka z pejzażem miasta w tle”.

https://www.bstok.pl/up/news/775_1.jpg https://www.bstok.pl/up/news/775_2.jpg https://www.bstok.pl/up/news/775_3.jpg https://www.bstok.pl/up/news/775_4.jpg https://www.bstok.pl/up/news/775_5.jpg https://www.bstok.pl/up/news/775_6.jpg https://www.bstok.pl/up/news/775_7.jpg

Reklama