Reklama

Pięć lat więzienia dla przemytnika, który omal nie zabił funkcjonariusza Straży Granicznej

Proces dotyczył wydarzeń z 30 stycznia 2019 r., gdy funkcjonariusze Podlaskiego Oddziału Straży Granicznej realizując czynności służbowe na drodze z Suwałk do Olecka, przystąpili do kontroli drogowej  dwóch pojazdów marki Fiat Ducato. Kierowcy samochodów widząc patrol Straży Granicznej nie zareagowali na podawane sygnały do zatrzymania. Przeciwnie, by uniknąć kontroli zawrócili i oddalali się ze znaczną prędkością w kierunku Suwałk. Wszczęto pościg. Powiadomiony współdziałający patrol Straży Granicznej we wsi Orłowo rozstawił blokadę. Ponownie podawane były sygnały do zatrzymania. Kierowcy busów nie reagowali. Pojazdy przejechały po kolczatce drogowej. Jeden z nich staranował oznakowany samochód służbowy Straży Granicznej. Pojazd przesunął się i potrącił stojącego w pobliżu funkcjonariusza, który doznał bardzo poważnych obrażeń ciała, w tym pęknięcia czaszki, złamania nogi i urazów brzucha. Funkcjonariusz został w ciężkim stanie przewieziony do szpitala. Drugi samochód w wyniku podjętych działań zatrzymał się na poboczu. Jak się okazało w busach znajdowały się bardzo duże ilości papierosów bez polskich znaków akcyzy. W sumie w obu autach ujawniono blisko 270 tys. paczek papierosów o łącznej szacunkowej wartości ponad 3,6 mln. zł.

Drugi z oskarżonych usłyszał w pierwszej instancji wyrok roku więzienia i grzywny, głównie za przestępstwa skarbowe. Pod koniec ubiegłego roku mężczyzna zmarł, w związku z czym Sąd Apelacyjny w Białymstoku wyrok w jego sprawie uchylił i postępowanie karne umorzył.

  • Zdarzenie z 30.01.2019 r.
    Zdarzenie z 30.01.2019 r.
  • Zdarzenie z 30.01.2019 r.
    Zdarzenie z 30.01.2019 r.
  • Zdarzenie z 30.01.2019 r.
    Zdarzenie z 30.01.2019 r.

Reklama