Reklama

Nowy mural wita małych pacjentów szpitala dziecięcego w Białymstoku

– Zarząd Województwa Podlaskiego włącza się w takie inicjatywy i zawsze chętnie pomaga Uniwersyteckiemu Dziecięcemu Szpitalowi Klinicznemu w Białymstoku. Jestem przekonany, że to dzieło wpisze się w krajobraz naszego miasta i pomoże małym pacjentom lepiej znieść trudny czas choroby – mówił Artur Kosicki.

Marszałek przypomniał, że wsparcie zarządu trafia do szpitala klinicznego systematycznie. Była to m.in. pomoc w czasie pandemii, 17 mln zł z funduszy unijnych na centrum psychiatrii dziecięcej, z kolei na ostatniej sesji sejmiku przyznano placówce dotację w kwocie 1,2 mln zł. Jak zapowiedział, to nie ostatnie wsparcie w tym roku.

– Staramy się pomagać szpitalowi we wszystkich przedsięwzięciach. Taka jest nasza praca i wywiązujemy się z naszych obowiązków najlepiej, jak potrafimy – podkreślił.

Pożegnanie ze słoneczkiem

Mural „słoneczko” na ścianie dziecięcego szpitala funkcjonował niemal 40 lat i był jednym z pierwszych w Białymstoku. Nowa grafika, którą wykonali artyści artyści z Good Looking Studio, ma żywe barwy i przedstawia chore zwierzątka, którymi opiekuje się miś ze stetoskopem i sercem na łapie.

– Zależało nam przede wszystkim na tym, żeby dzieci, które do nas trafiają, pozytywnie odbierały ten szpital, żeby wizerunek szpitala budować w bardzo dobrym świetle – mówiła Anna Wasilewska, dyrektor UDSK.

Dyrektor podziękowała osobom zaangażowanym w powstanie obrazu – pomysłodawcom, wykonawcom i sponsorom, przekazując na ich ręce pamiątkowe dyplomy.

„Idziemy do misia”

W podobnym tonie wypowiadał się inicjator przedsięwzięcia Cezary Chwicewski, dyrektor kreatywny festiwalu Up To Date oraz współtwórca marki Pozdro Techno.

– Ten mural ma służyć dzieciom, temu, by czuły się bezpiecznie, tu przychodząc – mówił. – To musiało być proste, wspierające przesłanie, żeby rodzic mógł powiedzieć: „Idziemy do misia” – wyjaśniał.

Ten mural jest fajny!

Nad powstaniem projektu artyści związani z Up To Date Festival pracowali niemal dwa lata. Efekt końcowy to rezultat wielogodzinnych rozmów z przedstawicielami szpitala, psychologami, ale także z dziećmi, które wzięły udział w oficjalnym otwarciu muralu.

– Mi się najbardziej podoba ten miś i myślę, że będzie nam dobrze teraz w tym szpitalu, będzie wesoło i nie będziemy się bać – mówiła Natalka. – Ten mural jest fajny – dodała.

Z kolei na Filipie największe wrażenie zrobiły przyjazne barwy malowidła.

– Najbardziej podoba mi się lisek, bo lubię pomarańczowy i zielony kolor. Poza tym wygląda na zadowolonego – zdradził.

W czwartkowym spotkaniu uczestniczyli także m.in. przedstawiciele sponsorów: Miasta Białystok, spółki Lewiatan Podlasie, PZZ Białystok SA oraz Electrum Concreo sp. z o.o. i agencja White Bits.


Anna Augustynowicz/Paulina Dulewicz
red.: Małgorzata Sawicka
fot.: Kamil Timoszuk

Źródło: Wrota Podlasia

Reklama