Nissan Murano 2012

 Prestiżowy crossover Murano jest jeszcze bardziej luksusowy. Zmodernizowane wnętrze, nowe tylne światła, aluminiowe obręcze kół oraz zmieniony układ zestawu wskaźników jeszcze skuteczniej podkreślają wysoki poziom komfortu i dobrego stylu flagowego modelu Nissana.
Większość zmian dotyczy doskonale wyposażonego przedziału pasażerskiego. Zmieniono czcionkę cyfr w zestawie wskaźników, a dotychczasowe pomarańczowe podświetlenie zastąpiono bardziej eleganckim (biały). Centralna konsola lepiej integruje się z resztą kabiny, ponieważ ma teraz ten sam kolor, co cała deska rozdzielcza.
Najbardziej oczywistą zmianą jest chyba mimo wszystko nowa skórzana tapicerka foteli i drzwi, w której marszczenia zastąpiono regularnymi przeszyciami. W tylnej części kabiny opcjonalny ekran DVD montowany wcześniej w podsufitce zastąpiono dwoma oddzielnymi wyświetlaczami zintegrowanymi z zagłówkami przednich foteli.
Zmiany zewnętrzne to między innymi nowe tylne światła, nawiązujące kształtem do lamp Qashqaia, z przezroczystym elementem w kształcie grota strzały otaczającym czerwoną część klosza. Dwa nowe metalizowane lakiery (Pearl White i Graphite Blue) kontrastują z nowymi 18-calowymi aluminiowymi obręczami z ramionami w kształcie litery V.
W egzemplarzach przeznaczonych na rynek rosyjski montowany jest najnowszy system informacyjno-rozrywkowy znany już z wersji europejskich, zaś pojazdy z najbogatszym wyposażeniem mają także podgrzewane koło kierownicy.
W Rosji Murano jest tak popularny, że na tamtejszym rynku w ofercie są aż trzy wersje wyposażenia, podczas gdy w Europie Zachodniej dostępna jest tylko wersja najbardziej luksusowa.
Murano to trzeci, a jednocześnie najdroższy model w ofercie crossoverów Nissana (obok Juke i Qashqai). Samochód cieszy się popularnością w wielu krajach europejskich, a zwłaszcza w Rosji, ale znaczący wzrost sprzedaży odnotowano dopiero w 2010 roku, wraz z wprowadzeniem wersji z silnikiem Diesla.
Nowość pod maską, a także subtelny lifting podkreślający prestiżowy charakter auta, przysporzyły Murano wielu nowych klientów.
Silnik 2.5 dCi został opracowany specjalnie z myślą o europejskich kierowcach, przy znaczącym udziale inżynierów z Europejskiego Centrum Technicznego Nissana (NTCE). Wysokoprężna jednostka zbiera pochwały za wysoką moc i kulturę pracy. Czterocylindrowy silnik współpracujący z sześciobiegową automatyczną przekładnią z układem Adaptive Shift Control, modyfikującym algorytm przełączania biegów w zależności od stylu i warunków jazdy, zapewnia znakomite osiągi przy oszczędnej eksploatacji.
Silnik rozwija moc 190 KM, a maksymalny moment obrotowy 450 Nm jest dostępny już przy 2000 obr./min. Emisja CO2 wynosi 210g/km przy imponująco niskim zużyciu paliwa 10,6 l/100km.
Egzemplarze z silnikiem wysokoprężnym to około 90 procent sprzedaży w Europie Zachodniej. Pozostali klienci decydują się na elastyczny i potężny silnik benzynowy 3.5 V6 o mocy 256 KM i maksymalnym momencie obrotowym 334 Nm.
Murano słynie z bogatego wyposażenia. Na większości rynków standardem są 20-calowe aluminiowe obręcze kół, elektryczne siłowniki tylnej klapy oraz kolorowe kamery systemu ułatwiającego parkowanie z tyłu i z boku pojazdu. Nabywca Murano może także zamówić system nawigacji satelitarnej Nissan Connect Premium z 7-calowym ekranem dotykowym, serwerem muzycznym z twardym dyskiem o pojemności 9,3 GB, gniazdami do podłączenia iPoda, modułu Bluetooth oraz innych urządzeń zewnętrznych, a także wysokiej klasy 11-elementowym zestawem głośników Bose i opcjonalnym odtwarzaczy DVD dla pasażerów tylnych foteli.
Na liście opcji znajdują się także takie pozycje, jak powłoka lakiernicza Scratch Shield o podwyższonej odporności na uszkodzenia, mocno przyciemniane szyby z tyłu, biksenonowe reflektory, tempomat oraz unikatowy system elektrycznego składania tylnych foteli sterowany z bagażnika, który bardzo podnosi komfort użytkowania pojazdu.
W Murano nie mogło oczywiście zabraknąć elektronicznego sterowania napędem All‑Mode 4×4-i, zapewniającego znakomite właściwości jezdne i przyczepność nawet w najtrudniejszych warunkach.
autor: T.K.
Źródło:Nissan

Reklama