Nietrzeźwy wyciągnął nóż w banku, obezwładnił go policjant
Nietrzeźwy wyciągnął nóż w banku, obezwładnił go policjant
Nietrzeźwy 50-latek wszedł do banku i wyciągnął nóż do papieru. Policjant na wolnym, nie znając zamiarów nietrzeźwego, wyrwał mu go z ręki. Gdy ten zaczął uciekać, policjant dogonił go i obezwładnił, a jego żona powiadomiła patrol. Nietrzeźwy trafił do izby wytrzeźwień, a po wytrzeźwieniu został ukarany mandatem.
Policjant z łapskiego komisariatu będąc na wolnym, szedł z żoną do banku na Leśnej Dolinie w Białymstoku. Zwrócił uwagę na grupę nietrzeźwych mężczyzn, którzy szli w tym samym kierunku. Gdy wszedł do środka, jeden z nich wszedł za nim i zapytał, czy coś dostanie w tym banku. W tym momencie mężczyzna włożył rękę do kieszeni, z której wyjął nóż do papieru i próbował wysunąć ostrze. Nie znając zamiarów nietrzeźwego, funkcjonariusz wyrwał mu go z ręki. Nietrzeźwy wybiegł, a mundurowy pobiegł za nim. Policjant dogonił uciekiniera, a o całej sytuacji patrol powiadomiła jego żona. Dwóch kompanów uciekiniera, którzy zostali przed bankiem ruszyli w kierunku policjanta obezwładniającego nietrzeźwego mężczyznę. Zajście to widział przechodzeń, który z rodziną był w pobliżu. Jak się okazało, to policjant z białostockiej „trójki”, który pomógł w interwencji. Po chwili na miejsce przyjechały patrole i nietrzeźwy 50-latek trafił do izby wytrzeźwień. Gdy wytrzeźwiał, za zakłócenie porządku w stanie nietrzeźwości został ukarany 500-złotowym mandatem.
Źródło: Policja Podlaska