Najbliższy rywal: PGE Projekt Warszawa

Po najlepszym od lat sezonie, ukoronowanym brązowym medalem i triumfie w Challenge Cup, warszawska drużyna jest… jeszcze silniejsza. Zmian było niewiele, ale za to jakościowe. Bo za takie trzeba uznać pozyskanie Jakuba Kochanowskiego, wybranego do drużyny gwiazd igrzysk olimpijskich w Paryżu. Przyjęcie wzmocnił bardzo solidny reprezentant Niemiec Tobias Brand (też olimpijczyk), a zmiennikiem Jana Firleja jest doświadczony Michał Kozłowski. 

W warszawskim zespole jest więc trzech medalistów olimpijskich – Jakub Kochanowski, Bartłomiej Bołądź oraz Kevin Tillie. Ważne też, że nie ma strat, bo Piotr Nowakowski i Srecko Lisinac to duże nazwiska w światowej siatkówki (ten pierwszy jest dwukrotnym mistrzem świata), ale poprzednie rozgrywki stracili z powodu kontuzji. Wszystko więc wskazuje, że klub ze stolicy na dłużej dołączył do plusligowej elity. Tym bardziej, że wzmocnił się organizacyjnie, pozyskując wielkiego sponsora, jakim jest Polska Grupa Energetyczna.

„Ta umowa pozwoli nam jeszcze bardziej się rozwijać. Na przestrzeni ostatnich lat pokazaliśmy stabilność i że warto nam zaufać” – mówi Piotr Gacek, wiceprezes zarządu PGE Projektu i dyrektor sportowy klubu. Według niego, spełnieniem marzeń będzie tytuł mistrzowski, ale PlusLiga jest bardzo silna. „Wzmacniamy zespół nie chaotycznie, krok po kroku. Uważam, że Warszawa stanie się kiedyś stolicą polskiej siatkówki.” – twierdzi Gacek.

Największym problemem drużyny jest brak swojej hali. Wobec sukcesów i coraz większego zainteresowania, Arena Ursynów jest za mała dla PGE Projektu, a Torwar, który też regularnie się wypełnia, nie zawsze jest dostępny. 

Występy w Lidze Mistrzów i sezon 2024/2025

Warszawianie, których celem jest nie tylko zwycięstwo w grupie Ligi Mistrzów, ale jak najlepszy bilans europejskich rozgrywek, tak aby być zespołem rozstawionym przed fazą play-off, w tegorocznych rozgrywkach spisują się świetnie. PGE Projekt Warszawa pokonał wczoraj (3 grudnia) na Torwarze Berlin Recycling Berlin 3:0 i pewnie prowadzi w grupie A Ligi Mistrzów mając na koncie komplet 9 punktów po trzech meczach. W PlusLidze natomiast podopieczni trenera Piotra Grabana zwyciężali aż dwanaście razy, a tylko dwukrotnie schodzili z parkietu pokonani. Misję pokonania stołecznych z sukcesem zakończyli siatkarze Jastrzębskiego Węgla i… Steam Hemarpol Norwida Częstochowa.

Biało-niebieskich czeka więc w najbliższą sobotę (7 grudnia) trudne, ale realne do wykonania zadanie. Początek starcia Ślepska Malow Suwałki z PGE Projektem Warszawa o godzinie 14:45, w Hali Sportowo-Widowiskowej „Suwałki Arena”. Transmisja spotkania w Polsacie Sport 1.