Reklama

Mażoretki, tamburmajorki, cheerleaderki…

  Wraz z nadejściem wiosny w Białymstoku zaroiło się od imprez i młodych roześmianych twarzy. A wszystko za sprawą POM-PY 2006 czyli Międzynarodowych Prezentacji Mażoretek, Tamburmajorek i Cheerleaderek. W sobotnie popołudnie zręczność około 300 dziewcząt z Polski, Białorusi i Czech można było podziwiać w naszym Zwierzyńcu.

  Prezentacje to pierwsza taka impreza organizowana w naszym regionie na skalę międzynarodową. Wszystko zaczęło się od defilady zespołów operujących pałeczką mażoretkową i pomponem. Potem licznie zgromadzona publiczność mogła podziwiać układy konkursowe i oddawać głosy na wybrane formacje. Uczestniczki podzielono na kategorie wiekowe: kadetki (8-13 lat), juniorki (12-14 lat) oraz seniorki (powyżej 15 lat).

  ”Mażoretka to dziewczyna, która podczas przemarszu podrzuca i żongluje tzw. pałeczką mażoretkową, czyli około 65-centymetrową rurką zakończoną kulkami. Tamburmajorka – maszeruje przed orkiestrą. Buławą nadaje jej tempo, sygnalizuje gdy jest np. zakręt, kiedy orkiestra ma zacząć grać, skończyć, czy kiedy ma się zatrzymać, a rekwizytem cheerleaderki są pompony” wyjaśniła nam Maria Gierasimiuk z białostockiego WOAK-u.

https://www.bstok.pl/up/news/776_1.jpg https://www.bstok.pl/up/news/776_2.jpg https://www.bstok.pl/up/news/776_3.jpg https://www.bstok.pl/up/news/776_4.jpg https://www.bstok.pl/up/news/776_5.jpg https://www.bstok.pl/up/news/776_6.jpg https://www.bstok.pl/up/news/776_7.jpg https://www.bstok.pl/up/news/776_8.jpg

Reklama