Kolejny spór o ekologię w Augustowie

Tym razem chodzi o Mistrzostwa Świata Łodzi Wytrzymałościowych „Endurance”, które od czterech lat rozgrywane są na jeziorze Necko. Towarzystwo Miłośników Ziemi Augustowskiej twierdzi, że bolidy są zbyt głośne i szkodzą środowisku. Organizatorzy zawodów tłumaczą, że to nieprawda i na dowód przedstawiają wyniki badań.

Całej sprawie ma przyjrzeć się ministerstwo środowiska.

Mistrzostwa odbywają się w połowie lipca i co roku bierze w nich udział około 30 bolidów, czyli najszybszych motorówek świata, które ścigają się na jeziorze przez 8 godzin non stop. To bulwersuje prezesa Towarzystwa Miłośników Ziemi Augustowskiej Mariana Dyczewskiego.

„Augustów jest miastem uzdrowiskowym, turystycznym i taka impreza nam nie przystoi, bo nie daje żadnych korzyści a jedynie niszczy środowisko ” – tłumaczy.

Komandor mistrzostw Maciej Krzywiński twierdzi natomiast, że są one wspaniałą reklamą miasta. Dodaje też, że bolidy nie dewastują środowiska. Potwierdziły to badania przeprowadzone na wniosek społeczników przez komisję ochrony środowiska urzędu wojewódzkiego.

„Badania nie wykazały żadnych zanieczyszczeń, a poziom hałasu nie został przekroczony” – informuje komandor.

Jednak społeczników argumenty te nie przekonują. Dlatego napisali skargę do ministra środowiska i poprosili o pomoc organizacje ekologiczne. (kjs)