Reklama

KOLEJNY RYWAL: KORONA KIELCE

W najbliższą niedzielę (02.10) Jagiellonia Białystok rozegra kolejny mecz w sezonie 2022/2023 PKO BP Ekstraklasy. Żółto-Czerwoni zmierzą się, przy Słonecznej, z Koroną Kielce. Co warto wiedzieć o beniaminku przed tym starciem?

Historia

Korona powstała 10 lipca 1973 roku w wyniku fuzji dwóch kieleckich drużyn – Iskry oraz SHL. Nazwa klubu została wybrana w drodze konkursu spośród przedstawionych propozycji. Pierwszym trenerem został Zbigniew Pawlak, a funkcję prezesa jako pierwszy pełnił Ryszard Bajer.

Do piłkarskich rozgrywek nowo utworzony klub przystąpił miesiąc po powstaniu. Kielczanie zaczęli od rywalizacji w lidze okręgowej, a pierwszym meczem było wygrane spotkanie ze Spartą Kazimierza Wielka. W dalszej części sezonu wyniki były różne, co ostatecznie wystarczyło na zajęcie 4. miejsca na finiszu rozgrywek, ale nie pozwoliło Koronie cieszyć się z awansu do wyższej klasy.

W sezonie 1974/1974 Korona, wzmocniona wieloma letnimi nabytkami, zdominowała kielecką klasę rozgrywkową, którą wygrała i tym samym uzyskała możliwość gry w barażach o II ligę. Po zaciętej rywalizacji z Cracovią, Lublinianką i Resovią zespół z województwa świętokrzyskiego uzyskał promocję.

Pierwszy sezon na drugoligowych boiskach zakończył się dla kielczan spadkiem po zajęciu 15. miejsca. Kolejne lata to rywalizacja na przemian w III i II lidze, zakończona dopiero po sezonie 2004/2005. Wówczas Koroniarze wygrali drugoligowe zmagania i awansowali do I ligi, czyli ówczesnej Ekstraklasy. Swój premierowy sezon w polskiej elicie piłkarskiej zakończyli na bardzo wysokim 5. miejscu, a napastnik tego klubu, Grzegorz Piechna, mógł cieszyć się z korony Króla Strzelców.

W sezonie 2006/2007 Korona zakończyła ligową rywalizację na 7. miejscu, w kolejnej kampanii na 6. pozycji, ale po drugiej z wymienionych została karnie relegowana do I ligi za udział w procederze korupcyjnym. Tam kielczanie grali tylko przez sezon, zajmując 3. miejsce i błyskawicznie wracając na salony.

W latach 2009 – 2020 klub nieprzerwanie grał w Ekstraklasie, ale po sezonie 2019/2020 spadł na jej zaplecze. Tam spędził dwie kampanie, wygrywając baraże po sezonie 2021/2022 i awansując, po raz trzeci w swojej historii, do najwyższej w Polsce klasy rozgrywkowej.

Korona Kielce zajmuje obecnie 20. miejsce w tabeli wszech czasów polskiej Ekstraklasy. Obecny sezon jest dla Koroniarzy 15. na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce w historii. Kielczanie uzbierali dotąd 617 punktów, wyłączając dorobek z bieżącej kampanii. Najwyższą pozycją, którą zajęła Korona Kielce w rozgrywkach Ekstraklasy jest 5. miejsce – w sezonach 2005/2006, 2011/2012 oraz 2016/2017.

Sytuacja drużyny

Korona Kielce zajmuje obecnie 15. miejsce w tabeli PKO BP Ekstraklasy, tuż nad strefą spadkową. Dorobek kielczan to 11 punktów, a ich dotychczasowy bilans to trzy wygrane, dwa remisy i pięć porażek (bramki 12:13).

Zespół z województwa świętokrzyskiego zaczął od remisu 1:1 z Legią Warszawa. Później były przegrana 0:2 z Cracovią, dwie z rzędu wygrane (3:1 ze Śląskiem Wrocław i 1:0 z Lechią Gdańsk), dwie z rzędu porażki (0:1 z Wartą Poznań, 1:2 z Wisłą Płock), zwycięstwo z Radomiakiem (2:0), porażka z Pogonią Szczecin (1:2), podział punktów z Miedzią Legnica (2:2) oraz zeszłotygodniowa przegrana z Górnikiem Zabrze (1:2).

Jeżeli chodzi o Fortuna Puchar Polski, to Koroniarze przeszli przez 1. rundę, eliminując pierwszoligową Stal Rzeszów po konkursie rzutów karnych. W 1/16 finału czeka ich starcie ze spadkowicze z Ekstraklasy, Górnikiem Łęczna, które odbędzie się we wtorek, 18 października.

Najczęściej grającym w tym sezonie piłkarzem Korony są pozyskany latem z Odry Opole Miłosz Trojak oraz bramkarz Konrad Forenc. Obaj nie opuścili jeszcze ani minuty z ligowej rywalizacji. Poza nimi we wszystkich meczach w PKO BP Ekstraklasie wystąpili także Bartosz Śpiączka, Adrian Danek, Jakub Łukowski i Oskar Sewerzyński, którzy jednak zanotowali mniejszy wymiar czasowy.

Miano najlepszego strzelca dzielą miedzy siebie Śpiączka i Łukowski, którzy już zdobyli po cztery bramki. Najlepszymi asystentami w Koronie są Dalibor Takac i Dawid Błanik – po dwie asysty. Najczęściej karanymi zawodnikami Korony są Trojak i Kiryło Petrow (po trzy żółte kartki). Raz w tym sezonie zawodnik kielczan obejrzał czerwoną kartkę – miało to miejsce w spotkaniu z Wartą Poznań, a ukarany w ten sposób został Sasa Balić.

W trakcie letniego okna transferowego Korona Kielce pozyskała sześciu nowych piłkarzy – napastnika Bartosza Śpiączkę z Górnika Łęczna, rumuńskiego pomocnika Ronaldo Deaconu z chińskiego Shaanxi Chang’an Athletic, pomocnika Adama Deję z Arki Gdynia, pomocnika Miłosza Trojaka z Odry Opole, czarnogórskiego obrońcę Sasę Balicia z Zagłębia Lubin oraz napastnika Huberta Szulca z rezerw Lecha Poznań. Szeregi kielczan opuściło siedmiu graczy – Michał Koj, Marcel Gąsior, Artur Amroziński, Artur Piróg, Filipe Oliveira, Piotr Pierzchała i Bartosz Prętnik. Wypożyczeni zostali natomiast Radosław Turek, Jakub Górski i Zvonimir Petrović.

Trener rywali – Leszek Ojrzyński

Trenerem Korony Kielce jest obecnie Leszek Ojrzyński. 50-latek pełni tę rolę od połowy grudnia ubiegłego roku, kiedy zastąpił na tym stanowisku trenera Dominika Nowaka. Od momentu objęcia sterów w zespole z województwa świętokrzyskiego pochodzący z Ciechanowa szkoleniowiec poprowadził Koronę w 27 spotkaniach (bilans 11 zwycięstw, osiem remisów i osiem porażek, bramki 47:42). W zeszłym sezonie zajął z kielczanami 4. miejsce w Fortuna I lidze, a następnie wygrał baraże o wejście do PKO BP Ekstraklasy, pokonując Odrę Opole i Chrobrego Głogów.

Ojrzyński jest trenerem doświadczonym i znanym w Polsce. Prowadził wiele krajowych klubów, ma również na koncie dwa trofea. To Puchar i Superpuchar Polski, wywalczone z Arką Gdynia odpowiednio w sezonie 2016/2017 oraz 2017/2018. Poza tymi sukcesami Ojrzyński wprowadził również gdynian do kwalifikacji do Ligi Europy, gdzie Arka, po pasjonującym dwumeczu, musiała uznać wyższość duńskiego FC Midtjyylland, które awansowało dalej dzięki większej liczbie bramek zdobytych na wyjeździe.

Poza Arką Ojrzyński prowadził w przeszłości Znicz Pruszków, Wisłę Płock (dwukrotnie), Raków Częstochowa, Odrę Wodzisław Śląski, Zagłębie Sosnowiec, Podbeskidzie Bielsko-Biała, Górnika Zabrze oraz Stal Mielec. W przeszłości pracował również w Kielcach, obecne podejście do Korony jest drugim w jego karierze. Pierwsze miało miejsce w latach 2011-2013 i zostało zapamiętane chociażby z powodu słynnej „Bandy Świrów”, którym to mianem określano tamtą Koronę, skutecznie walczącą z teoretycznie silniejszymi rywalami. Trzeba przypomnieć, że kielczanie sezon 2011/2012 zakończyli na bardzo wysokim 5. miejscu.

Drużyny trenera Leszka Ojrzyńskiego grają twardą i nieustępliwą piłkę, bazującą na walce oraz zaangażowaniu. Podopieczni szkoleniowca z Ciechanowa znani są z dużego wysiłku fizycznego, zostawianego przez nich na murawie. Ponadto zespoły prowadzone przez 50-latka są dobrze zorganizowane w defensywie, gdzie nie pozwalają na zbyt wiele rywalom.

Gwiazda rywali – Bartosz Śpiączka

Bartosz Śpiączka urodził się 19 sierpnia 1991 roku w Wolsztynie. Jest napastnikiem, wychowankiem Sokoła Rakoniewice, który w wieku juniorskim trafił do Dyskobolii Grodzisk Wielkopolski. Karierę seniorską rozpoczął w 2010 roku od transferu do Polonii Nowy Tomyśl. Później był Grom Wolsztyn, Flota Świnoujście i Podbeskidzie Bielsko-Biała, gdzie trafił latem 2014 roku po niezłym sezonie na pierwszoligowych boiskach w barwach Floty.

Mierzący 184 cm wzrostu snajper bronił barw „Górali” przez jeden sezon. W nowym zespole debiutował w wygranym 2:1 meczu z Zawiszą Bydgoszcz, zmieniając w przerwie Krzysztofa Chrapka. Był to jednocześnie jego debiut na poziomie najwyższej klasy rozgrywkowej w kraju. W swoim pierwszym sezonie w elicie rozegrał 23 mecze, okraszone czterema bramkami i dwoma asystami. Po roku zmienił klub, przeniósł się do Górnika Łęczna.

W ekipie z Lubelszczyzny był absolutnie podstawowym zawodnikiem, który przez dwa lata rozegrał 67 spotkań ligowych i zdobył 19 bramek oraz zanotował cztery asysty. Wysoka forma Śpiączki nie uchroniła jednak łęcznian od spadku po sezonie 2016/2017. Bartosz pozostał jednak w Ekstraklasie, trafiając do Bruk-Betu Termaliki Nieciecza.

W Termalice zanotował średni sezon (trzy gole), zakończony spadkiem „Słoników” do I ligi. Po spadku trafił na wypożyczenie do innej z drużyn grających na zapleczu Ekstraklasy, GKS-u Katowice, gdzie spędził cały sezon 2018/2019. Po powrocie do Niecieczy jego kontrakt został rozwiązany, a on sam trafił na bezrobocie, na którym pozostał przez pół roku.

Na początku 2020 roku ponownie nawiązał współpracę z Górnikiem Łęczna, z którym zanotował dwa awanse w dwa lata – najpierw z II do I ligi, a następnie, przez baraże, do Ekstraklasy. Poprzedni sezon był dla Śpiączki na tyle udany (11 bramek w 27 występach), że pomimo spadku Górnika do I ligi on sam został w Ekstraklasie trafiając do Kielc. W Koronie od początku jest podstawowym zawodnikiem i jednocześnie najlepszym obecnie strzelcem kielczan (cztery bramki). Jego ogólny dorobek na boiskach Ekstraklasy to 163 mecze, 41 bramek i osiem asyst.

Przewidywany skład Korony na mecz z Jagiellonią:

Forenc – Balić, Trojak, Zebić, Deja, Sewerzyński, Danek, Zarandia, Łukowski, Podgórski, Śpiączka.

fot. główna Michał Stańczyk/Cyfrasport

Artykuł KOLEJNY RYWAL: KORONA KIELCE pochodzi z serwisu Podlaski Sport.

Reklama