Kalendarz Pirelli 2007

Dokładnie o północy swoją premierę miał przyszłoroczny kalendarz Pirelli. Od 1964 roku kalendarz Pirelli jest jednym z najbardziej oczekiwanych wydarzeń światowego showbiznesu. Gwiazdą kalendarza jest 72-letnia włoska gwiazda Sophia Loren. Kalendarz ma jeden mankament – nie można go kupić, ale obejrzeć a i owszem: www.pirellical.com
Kalendarz Pirelli został po raz pierwszy opublikowany w 1963 r. przez brytyjską filię Grupy, Pirelli Limited, która pragnęła dotrzymać kroku działalności promocyjnej centrali. Ponieważ nie był znany i w wielkim stopniu posiłkowano się w nim skojarzeniem z produktem, pierwszy kalendarz Pirelli ze zdjęciami Terence’a Donovana odniósł umiarkowany sukces. Dwanaście miesięcy później Pirelli przyjęła jednak strategię, która miała uczynić z jej kalendarza najważniejszy kalendarz na świecie i pozwoliła mu utrzymać tę pozycję przez ponad 30 lat. Wspomniana strategia okazała się najlepszą. Przy tworzeniu swojego kalendarza Pirelli zawsze korzystał z usług najlepszych dyrektorów artystycznych, fotografików, modelek, plenerów, stylistów, projektantów, grafików, malarzy i materiałów. Wydanie z 1964 r. nie zawierało na swych kartach żadnych ilustracji opon i właśnie ta edycja rozpoczęła niezwykłą drogę kalendarza Pirelli do międzynarodowej sławy i spotkała się z niezwykłym uznaniem. Zdjęcia wykonane przez fotografa Beatlesów, Roberta Freemana, pod kierunkiem dyrektora ds. reklamy brytyjskiego oddziału Pirelli, Dereka Forsytha, powstały między innymi na plażach południowej Francji. Były seksowne, a równocześnie ciepłe i przyjazne. Kalendarze powstawały prawie na całym świecie, na przykład w takich miejscach jak Majorka, Maroko, Tunezja, Kalifornia, Paryż, Londyn oraz Wyspy Bahama. Aby kalendarzowi dodać atrakcyjności, nie wahano się sięgnąć nawet po techniki czarno-biale. Na początku lat 70. kalendarz stał się już bardzo ceniony i pożądany. Oprócz klientów wśród odbiorców kalendarza znaleźli się: książę Filip i książę Karol, premierzy Edward Heath i Harold Wilson. Nawet John Lennon osobiście odwiedził centralę Pirelli w Londynie, by odebrać kalendarze na 1971 r. dla sławnej czwórki.
autor: T.K.

Reklama