Reklama
Jagiellonia minimalnie uległa w Poznaniu
Apetyty były większe ale z Poznania Jagiellonia Białystok wróciła bez punktów. To było dobre spotkanie do oglądania, było dużo emocji do samego końca. Do 12 minuty utrzymywał się wynik bezbramkowy ale obie drużyny miały sytuacje do objęcia prowadzenia. Sztuka zdobycia pierwszej bramki udała się dla Jagiellonii. Po dobrze rozegranym aucie gola z dystansu zdobył Cristian Neme, a asystował Kamil Surmiak. Priorytetem było utrzymanie prowadzenia do przerwy ale w 16 minucie rzut rożny znakomicie wykorzystali piłkarze Wiary Lecha Poznań i ta sztuka się nie udała.
Po zmianie stron dosyć szybko bo w 4 minucie gospodarze wyszli na prowadzenie po szybkim kontrataku i wynik 2-1 utrzymywał się do 19 minuty. Niestety wtedy padła trzecia bramka dla drużyny z Poznania i dla Jagiellonii nie pozostało nic tylko wycofać bramkarza. Ta zmiana pozwoliła jedynie zmniejszyć rozmiary porażki: na 30 sekund przed końcem „goalkeeper” Neme asystował przy bramce Oleksandra Kolesnykova i zabrakło już czasu aby doprowadzić chociażby do remisu.
Po meczu pozostaje niedosyt bo można było wyciągnąć z tego meczu więcej. Podobnie jak w meczu derbowym z Futbalo sytuacji do zdobycia bramek było sporo ale brakowało „zimnej krwi” w niektórych akcjach i oba mecze zakończyły się stratą punktów.
Skład: Skład: Yurii Kozachenko, Marcin Mianowicz – Piotr Skiepko, Jacek Dzienis, Kamil Surmiak, Mateusz Łabieniec, Helver Tachack, Cristian Nene, Grzegorz Makal, Kamil Kucharski, Oleksandr Kolesnykov, Olivier Ambrożej
Strzelcy: Cristian Neme, Oleksandr Kolesnykov
Żółte kartki: Helver Tachack, Cristian Neme, Vasko Vujović (trener)
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Reklama





