Futsal: Jagiellonia przegrała z liderem
Większość meczów 10 kolejki 1 ligi futsalu odbędzie się w nadchodzący weekend ale jeden mecz już za nami. W środę 27 listopada mecz „awansem” rozegrała białostocka Jagiellonia i było to spotkanie o dużym ciężarze gatunkowym gdyż rywalem była drużyna Futsalu Świecie, który w poprzedniej serii gier pokonał wysoko Wiarę Lecha Poznań i samodzielnie objął fotel lidera.
W pierwszej połowie wynik bezbramkowy utrzymywał się do 7 minuty, wtedy Futsal Świcie objął prowadzenie po kombinacyjnym rozegraniu „autu”. Drugą bramkę Jagiellonia straciła zdecydowanie zbyt łatwo po rajdzie rywala lewą stroną boiska, a była to 17 minuta. Wydawało się, że takim wynikiem zakończy się pierwsza połowa ale drużyna ze Świecia tuż przed końcem zadała trzeci cios po prostym błędzie na własnej połowie boiska.
Trudno się podnieść po trzybramkowym prowadzeniu, tym bardziej z takim rywalem. Druga odsłona spotkania był jednak zupełnie inna. Zawodnicy Jagiellonii zagrali z dużo większym zaangażowaniem, popełniali mniej prostych błędów niż w pierwszej połowie i to zaprocentowało. Futsal Świecie w 4 minuty popełnił 4 faule i musiał grać dużo ostrożniej. Piąty faul popełnili dopiero w 13 minucie, a faul numer 6 w 14 minucie i przedłużony rzut karny pewnie wykorzystał Mateusz Łabieniec. Po tej bramce zawodnicy Jagiellonii nabrali przysłowiowego „wiatru w żagle” i dominowali w końcówce meczu. Więcej fauli drużyna ze Świecia jednak już nie popełniła ale w 18 minucie pięknym niesygnalizowanym strzałem popisał się Łabieniec i było 2-3. W ostatniej sekundzie meczu Jagiellonia trafiła w słupek ale po odbiciu piłkę złapał bramkarz rywali i spotkanie się zakończyło zwycięstwem lidera. Mecz był ciekawy do oglądania i pełen emocji, sędziowie pokazali zawodnikom łącznie 8 żółtych kartek.
Oleksandr Kolesnykov, trener Jagiellonia Białystok: Gratuluje drużynie przeciwnej. Szkoda pierwszej polowy, oddaliśmy tą część meczu rywalom. Cieszę się jednak, że jest charakter w drużynie co pokazała druga połowa. Podnosimy głowy do góry i będziemy dalej pracować. Do poprawy jest przede wszystkim sfera mentalna.
Grzegorz Makal, kapitan Jagiellonii Białystok: to było bardzo dobre spotkanie do oglądania dla kibica. W pierwszej połowie zagraliśmy zbyt bojaźliwie, w drugiej połowie poszliśmy odważniej i to przyniosło efekt – tak powinniśmy zagrać w 1 połowie.
Marcin Mikołajewicz, trener Futsal Świecie: chciałbym podziękować swojemu zespołowi bo zostawili dużo zdrowia, mogliśmy ten mecz zamknąć dużo wcześniej. Ogólnie jestem bardzo zadowolony z wyniku, cieszą 3 punkty na trudnym terenie.
Jagiellonia Białystok – Futsal Świcie 2-3 (0-3)
Bramki dla Jagiellonii: Mateusz Łabieniec (2)
Bramki dla Futsal Świecie: Mateusz Cyman, Davidson Da Silva, Krzysztof Elsner
Żółte kartki Jagiellonia: Matheus Nery Santos, Valdir Ferreira Dos Santos Junior, Piotr Skiepko
Żółte kartki Futsal Świecie: Krzysztof Elsner, Karol Czyszek, Oliver Zaręba, Marcin Mrówczyński, Davidson Da Silva
Sędziowie: Szymon Cienki, Mariusz Bors, Ewelina Fiedorczuk-Sipko
Skład Jagiellonia Białystok: Yurii Kozachenko – Mateusz Łabieniec, Vitalii Lisnychenko, Piotr Skiepko, Grzegorz Haraburda oraz Kacper Laskowski, Vitalii Pankratii, Krzysztof Kożuszkiewicz, Matheus Nery Santos, Grzegorz Makal, Jacek Dzienis, Eryk Kajewski, Valdir Ferreira Dos Santos Junior Trener: Oleksandr Kolesnykov
Skład Futsal Świecie: Bartosz Piotrowski – Krzysztof Elsner, Karol Czyszek, Szymon Kocieniewski, Oliver Zaręba oraz Daniel Semrau, Piotr Kaczkowski, Marcin Mrówczyński, Mateusz Cyman, Jakub Wiśniewski, Maksymilian Lewandowski, Davidson Da Silva, Trener: Marcin Mikołajewicz
Tabela po 9 kolejce:
https://jagielloniafutsal.pl/tabela/