Reklama

Dzień konia na Podlasiu

Około 30 koni, mnóstwo innych atrakcji i setki odwiedzających – tak najkrócej można opisać Dzień Konia na Podlasiu. Impreza odbyła się w Majątku Howieny w Pomigaczach koło Białegostoku.

Wśród klaczy gorącokrwistych jurorzy najwyżej ocenili „Kordynawę” Andrzeja Rudnickiego z Choroszczy. Natomiast wśród zimnokrwistych najlepiej wypadła klacz „Arka” Jerzego Kondraciuka z Ciełuszek. Championem w kategorii ogierów zimnokrwistych został „Bokser” Sylwestra Chrzanowskiego z Kowalowców w gm. Zabłudów. Zwycięzcy i ich hodowcy otrzymali puchary wojewody, marszałka, którzy patronowali tej VI już edycji Dnia Konia na Podlasiu.

Oprócz prezentacji zimno i gorącokrwistych koni, w większości z powiatu białostockiego, widzowie mogli zobaczyć prezentacje rękodzieła ludowego, przejechać się bryczką lub obejrzeć występy regionalnych zespołów artystycznych. Dzieci najbardziej interesowały się zwierzętami gospodarskimi, do których mogły bezpiecznie podejść, a także przejechać się na kucyku.

Reklama