Reklama

Dominacja w podlaskich derbach

Kobieca drużyna białostockiego klubu w 8. kolejce ekstraklasy gładko pokonała u siebie AZS Metal-Technik Łomża 3:0.

Spotkanie to było bardzo ważne. Łomżanki z dorobkiem siedmiu punktów plasowały się na siódmym miejscu. Z kolei białostoczanki miały na koncie o jedno oczko mniej. Zwycięstwo pozwoliło więc gospodyniom zmienić hierarchię i odskoczyć od zespołów znajdujących się pod kreską na bezpieczną odległość.

Marsz do triumfu rozpoczęła Katarzyna Grzybowska-Franc, która na początek zmierzyła się z Mają Miklaszewską. Lepiej ten pojedynek rozpoczęła rywalka. Zawodniczka z Łomży wygrała pierwszą partię 11:9. Pozostałe odsłony padły jednak łupem reprezentantki Polski w barwach Dojlid. Najwięcej emocji przyniósł czwarty set, który roztrzygnął się wynikiem 16:14.

Jeszcze lepiej zaprezentowały się Daria Kisiel i Michalina Górska, które pokonały swoje rywalki bez straty seta. Kisiel łatwo rozprawiła się z Anną Zielińską, natomiast Górska nie dała większych szans Aleksandrze Jarkowskiej.

Teraz przed białostoczankami dwa tygodnie przerwy. Tenisistki Dojlid do gry wrócą dopiero 30 listopada, kiedy zmierzą się na wyjeździe z Bebetto AZS Częstochowa.

Dojlidy Białystok – AZS Metal-Technik Łomża 3:0.

Katarzyna Grzybowska-Franc – Maja Miklaszewska 3:1 (9:11, 11:7, 11:6, 16:14);

Daria Kisiel – Anna Zielińska 3:0 (11:9, 11:7, 11:3);

Michalina Górska – Aleksandra Jarkowska 3:0 (11:9, 11:7, 11:4).

Źródło: UKS Dojlidy Białystok

Reklama