Dlaczego przegrzewanie dziecka może być niebezpieczne?

Troska rodzica nie zna granic. Niestety, czasami chcąc dobrze dla swojego dziecka, możemy wykazać się nadgorliwością. W Polsce problem przegrzewania maluchów jest niestety powszechny. Aby pociecha nie zmarzła, opiekunowie ubierają ją przesadnie ciepło, a niemowlęta owijają górą kocyków. Nadmierne opatulanie bobasa i brak wiedzy nierzadko prowadzi do groźnych konsekwencji. Dowiedz się, dlaczego przegrzanie dziecka jest tak niebezpiecznie i sprawdź, jak ulżyć maluchowi, gdy taka sytuacja wystąpi.

Przegrzewanie malucha – dlaczego nie należy ubierać dziecka zbyt ciepło?

W pierwszym miesiącu życia ośrodek termoregulacji w mózgu jest jeszcze w fazie rozwoju. Rodzice starają się wówczas zadbać o utrzymanie prawidłowej temperatury ciała dziecka poprzez owijanie malucha w beciki i śpioszki. W drugim miesiącu organizm potrafi już sam ogrzać się i ochłodzić, co nie wyklucza spania pod kołderką, ani przytulnego ubranka, aczkolwiek potrzeby cieplne dziecka są już wyraźnie mniejsze.

Temperaturę ciała pociechy sprawdzamy zawsze na karku lub klatce piersiowej. Jeśli miejsca te są gorące i wilgotne, to znaczy, że dziecku jest stanowczo za ciepło. Przegrzewając malucha, utrudniamy mu termoregulację i sprawiamy, że łatwiej łapie różnego rodzaju infekcje.

Skutki przegrzania i jak im zaradzić – krem na odparzenia dla dzieci, kąpiele i rozkrywanie

Znasz ten widok? Mama w lekkiej sukience z wózkiem, a w nim bobas rumiany, płaczący i niespokojny, ubrany w grube body i przykryty kołderką. Niestety to częsty obrazek w naszym kraju. Gdy dziecko cierpi z przegrzania, nie pomoże mu kołysanka, ani smoczek. Objawy podwyższonej temperatury ciała wymagają konkretnych działań – czegoś więcej, niż ściągnięcie nadmiernej ilości ubranek. Dowiedz się, jak radzić sobie ze skutkami przegrzania u najmłodszych.

Osłabiona odporność – terapia poprzez hartowanie

Reklama

Podstawowym powodem, dla którego rodzice ubierają nadmiernie swoje dzieci, jest przeświadczenie, że odporność najmłodszych spada wraz z temperaturą na zewnątrz. W istocie to właśnie przegrzewanie prowadzi do obniżenia skuteczności funkcji obronnych organizmu.

Jak naprawić skutki nadopiekuńczości? Odpowiedzią jest hartowanie organizmu malucha za pomocą zimna. Możesz to zrobić poprzez polewanie pociechy na przemian ciepłym i chłodnym strumieniem w trakcie kąpieli. Prowadzi to do wzmocnienia układu immunologicznego poprzez trenowanie reakcji organizmu na zróżnicowane bodźce. Innym rozwiązaniem jest rezygnacja z czapki podczas spaceru – stopniowo można wydłużać czas, w którym brzdąc pozostanie bez nakrycia głowy.

Podrażnienia – maść lub krem na odparzenia dla niemowląt

Bobas owinięty w górę kocyków i pieluchę szybko dorobi się zmian zapalanych na skórze. Gdy je zauważysz, koniecznie sięgnij po krem i maść na odparzenia dla dzieci. Pamiętaj o częstszej zmianie powijaków – najlepiej co godzinę. Dodatkowo przemywaj bolesne miejsca ciepłą, przegotowaną wodą, aby zapobiec rozwojowi bakterii.

Potówki – kąpiele i krem na odparzenia

Przegrzany maluch bardzo się poci, a wilgoć, gorąco i rozwijające się w tych warunkach na skórze drobnoustroje powodują powstawanie bolesnych potówek. Zadbaj o lżejsze ubranko dla Twojej pociechy, przemywaj skórę, a na krostki nakładaj maść na odparzenia dla dzieci – produkt ten okazuje się pomocny również w walce z potówkami.

Sucha pieluszka, odwodnienie, rumień na twarzy – działaj szybko

Zapadnięte policzki, oczy i ciemiączko, rzadkie oddawanie moczu (sucha pieluszka), brak łez podczas płaczu i drażliwość – to alarmujące objawy, których nie możesz ignorować. Przegrzanie u dziecka nierzadko prowadzi do odwodnienia. W takiej sytuacji powinnaś przystawić dziecko do piersi, a jeśli to niemożliwe, podać mu wodę o temperaturze pokojowej – w niewielkich ilościach kilka razy dziennie. Zgłoś się też prędko do lekarza, aby wykluczyć udar cieplny.