Reklama

Amant ze Słonecznego Stoku

  Takich tłumów na przedpremierowym pokazie Białystok dawno już nie widział. Opromieniony sławą pierwszego polskiego amanta, zdobywca ”Telekamery 2007” – Paweł Małaszyński przyjechał ze zjawiskową Alicją Dąbrowską na promocję ”Świadka koronnego”. I rozdawał autografy!

  Oprócz Prezydenta Białegostoku, który w towarzystwie nieodłącznego asystenta opuścił kino pozostała część widowni z uporem maniaka chciała ogrzać się w blasku naszych, białostockich gwiazd. Aktorzy zaproszeni na scenę najwyraźniej błaznowali, ale nie było to ich pierwsze spotkanie przed lutową premierą filmu. A może byli już zmęczeni odpowiadaniem wciąż na te same pytania? Czasem zdawali się wręcz kpić z publiczności, której bardziej zależało na autografach niż prawdziwej rozmowie o filmie.

  Alicja, która celowała w odpowiedziach jednym słowem na chwilę spoważniała opowiadając o wizycie w prawdziwym więzieniu, a Paweł rozmarzył się kiedy zaczął wymieniać nazwiska polskich reżyserów u których chciałby zagrać – w tym momencie większość widowni która bilety dostała w ramach funduszy socjalnych zdawała się nie bardzo wiedzieć kim są Fabicki czy Piskorz. Ale byli, widzieli gwiazdy i mają zaliczony film przed innymi.

https://www.bstok.pl/up/news/1059_1.jpg https://www.bstok.pl/up/news/1059_2.jpg https://www.bstok.pl/up/news/1059_3.jpg

Reklama