Reklama

36. rocznica śmierci ks. Stanisława Suchowolca

– Jesteśmy zobowiązani czcić pamięć kapłanów niezłomnych, nieustraszonych, oddanych służbie Bogu i Polsce. A taki właśnie był ks. Stanisław – podkreślał wicemarszałek Województwa Podlaskiego Marek Malinowski, oddając hołd kapelanowi białostockiej „Solidarności”. 30 stycznia przypada rocznica jego tragicznej śmierci.


W lipcu 1986 roku został wikarym w parafii pw. Niepokalanego Serca Maryi w Białymstoku na osiedlu Dojlidy. Tam kontynuował swoją działalność. Kilkakrotnie funkcjonariusze SB dokonywali zamachów na księdza. Prośby i interwencje przyjaciół kapłana, nawet u ówczesnej Rzecznik Praw Obywatelskich Ewy Łętowskiej, nie przyniosły skutku. Pilnowali zatem bezpieczeństwa księdza na własną rękę.

30 stycznia 1989 roku ciało zamordowanego wikarego odnaleziono w jego mieszkaniu na plebanii. Sekcja zwłok wykazała, że zgon nastąpił między 2:00 a 4:00 w nocy wskutek zatrucia tlenkiem węgla, spowodowanego pożarem niesprawnego grzejnika elektrycznego. Prokuratura uznała, że pies księdza również zatruł się czadem. Dochodzenie zakończyło się po kilku miesiącach umorzeniem. Jego pogrzeb, który odbył się 3 lutego, był wielką manifestacją patriotyczną.

W czwartek hołd ks. Stanisławowi Suchowolcowi oddali także wojewoda podlaski Jacek Brzozowski i zastępca dyrektora Gabinetu Marszałka Paweł Dzienis. 

Aneta Kursa
red.: Anna Tyszkiewicz
fot.: Mateusz Duchnowski

Źródło: Urząd Marszałkowski

Reklama

Reklama