1358 matek w Podlaskiem otrzymuje „emeryturę Mama 4+” – średnia dopłata 651 zł

Ponad 1300 mieszkanek Podlasia otrzymuje miesięcznie „emeryturę Mama 4+” – rodzicielskie świadczenie uzupełniające dla kobiet, które poświęciły się wychowaniu co najmniej czworga dzieci kosztem własnej kariery zawodowej. We wrześniu ZUS wypłacił w regionie świadczenia o łącznej wartości przekraczającej 1,3 mln złotych. Program ma zapewnić podstawowe środki do życia matkom, które nie wypracowały minimalnej emerytury.

Rodzicielskie świadczenie uzupełniające, potocznie nazywane „emeryturą Mama 4+”, to wsparcie dla kobiet po 60. roku życia, które urodziły i wychowały lub tylko wychowały co najmniej czworo dzieci, ale nie mogą liczyć na emeryturę nawet na minimalnym poziomie. W wyjątkowych sytuacjach z programu mogą skorzystać także ojcowie po ukończeniu 65 lat.

„Program „Mama 4+” uruchomiony został w 2019 roku. Jest skierowany do matek, które, żeby wychować co najmniej czworo dzieci, nie mogły podjąć pracy zarobkowej lub z niej zrezygnowały, w związku z czym dziś nie mają prawa do emerytury nawet na minimalnym poziomie” – wyjaśnia Katarzyna Krupicka, regionalna rzeczniczka prasowa ZUS w województwie podlaskim.

Dane z września pokazują skalę wsparcia w naszym regionie. ZUS wypłacił 1 358 świadczeń „Mama 4+” na łączną kwotę ponad 1,3 mln złotych. 346 świadczeń to wypłaty samoistne – otrzymują je kobiety, które w ogóle nie mają emerytury. Pozostałe 1 012 stanowi uzupełnienie do pobieranej emerytury, która jest niższa niż kwota minimalna.

Od kilku złotych do prawie dwóch tysięcy

Wysokość dopłaty różni się znacząco w zależności od sytuacji beneficjentek. Średnia dopłata w województwie podlaskim wyniosła około 651 złotych. Najmniejsza kwota dopłaty do własnego świadczenia to zaledwie 3,29 zł, podczas gdy największa sięga 1878,23 zł. Ta ostatnia kwota oznacza, że wypracowana emerytura została wyliczona w wysokości zaledwie 0,68 zł.

Maksymalna wysokość rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego wynosi 1 878,91 zł brutto miesięcznie. Taką pełną kwotę otrzymują osoby, które nie pobierają żadnej emerytury ani renty i nie mają dochodu zapewniającego podstawowe środki do życia. Wysokość wsparcia jest powiązana z minimalną emeryturą, która obecnie wynosi właśnie 1 878,91 zł brutto.

Jeśli osoba ubiegająca się o wsparcie ma już emeryturę lub rentę, ale w niższej wysokości, świadczenie „Mama 4+” stanowi dopłatę do kwoty najniższej emerytury. Na przykład, jeśli obecna emerytura wynosi 1 000 zł brutto, świadczenie uzupełniające wyniesie 878,91 zł brutto. Ważne, że świadczenie jest co roku waloryzowane, co oznacza, że jego wysokość rośnie wraz ze wzrostem najniższej emerytury.

Jak ubiegać się o świadczenie

Aby uzyskać świadczenie „Mama 4+”, należy złożyć wniosek do ZUS-u lub KRUS-u wraz z dokumentami potwierdzającymi sytuację dochodową i rodzinną. Prezes ZUS lub KRUS przed podjęciem decyzji ocenia, czy osoba składająca wniosek nie posiada dochodu zapewniającego niezbędne środki do życia.

„O „matczyną emeryturę” mogą ubiegać się kobiety po ukończeniu 60 lat oraz w wyjątkowych sytuacjach mężczyźni po 65. roku życia. W przypadku ojców świadczenie przysługuje, gdy matka dzieci zmarła, porzuciła rodzinę lub długotrwale zaprzestała ich wychowywania” – precyzuje Katarzyna Krupicka.

Przy rozpatrywaniu prawa do świadczenia uwzględniane są wyłącznie źródła dochodu osoby ubiegającej się o wsparcie. W przypadku zmiany sytuacji – na przykład podjęcia pracy, uzyskania dodatkowych dochodów lub nabycia prawa do innego świadczenia – należy poinformować o tym odpowiedni urząd. Program „Mama 4+” to uznanie dla podlaskich kobiet, które poświęciły swoje życie zawodowe dla dobra rodziny i wychowania dzieci.