Reklama

Zawody w zjeżdżaniu na byle czym 2011

W niedzielę 6 marca 2011 roku w Szelmencie odbyły się już trzecie zawody w ''Zjeżdżaniu na byle czym''. Rywalizowało ze sobą dwanaście załóg i tyle samo dojechało do mety.

Uczestnicy konkursu wykazali się pomysłowością i inwencją twórczą, gdyż na stoku było można obserwować zawodników zjeżdżających na garnku, samolocie, w karcie i na hulajnogach.
Pierwsze miejsce komisja przyznała 11-letniemu Krzysiowi Walendzewiczowi, który na metę dojechał w samolocie. Drugie miejsce zajęli Augustowianie, którzy zjeżdżali na robalu. Natomiast na trzecim miejscu uplasował się Paweł Truśniewski, który na metę dotarł w czołgu.

Reklama