Reklama
Humor i honor
Niewielu rodaków tak kocha naszą ortografię jak mieszkający w Polsce Steffen Moller. A że w dodatku umie z humorem gawędzić o naszych wadach i zaletach z miejsca podbił serca publiczności specjalnego wieczoru Ligi Kabaretów.
Wielbiciele słowa mówionego w Famie mogli pokładać się ze śmiechu. Wszak miarą inteligencji jest umiejętność śmiania się z siebie samego. Dzięki Steffenowi mogliśmy posłuchać jak nas widzi oszczędny i pragmatyczny Niemiec, który po dwunastu latach nauczył się narzekać, olewać ale zrozumiał czym jest polski honor. Uwielbia jeździć pociągami, chociaż wie, że jeśli ma się ochotę na sen – lepiej zamknąć się na głucho w przedziale!
Popularny bohater telewizyjnego programu „Europa da się lubić” i sławnego serialu „M jak miłość” przed występem na Lidze podpisywał w hipermarkecie właśnie wydaną książkę „Polska da się lubić”. Moller odpowiada na pytanie jacy jesteśmy, jak nas widzą inni i co jest w Polsce wartego zobaczenia, przy czym odpowiedzi tej udziela w sposób dowcipny, sympatyczny i obiektywny. A nam na ucho szepnął, że w serialu pojawi się tuż po nowym roku!
Reklama